W poprzedniej notce skupiłem się na totemach, magicznych i drogich talizmanach które w zamyśle ich twórców mają nie tyle oczyszczać z toksyn ale przede wszystkim drenować kieszenie. Dziś chciałbym skupić się na nie mniej podłych i bezużytecznych technikach radzenia sobie z efektami niezdrowego trybu życia, mianowicie – tzw dietach optymalnych i oczyszczających. Nie będzie więc pudełek z prądem, nie będzie plastrów i bandaży, będą książki i wykłady. W księgarniach półki uginają się od „podręczników” o zdrowych nawykach żywieniowych i technikach zmierzających do poprawy samopoczucia, choć jak się zaraz przekonacie, tylko autorów takich rewelacji którzy często zaglądają na swoje konta bankowe. Czytaj dalej Cudaków diety cud. Kasa za nic (2)
Archiwa tagu: Michał
Terapie oczyszczania z toksyn. Kasa za nic. (1)
Prowadzę dość barwny żywot. Tydzień wypełnia mi w znacznej części praca, natomiast piątek lub sobotę, jak to w gwarze nazywają, najczęściej spędzam na fakultatywnych zajęciach z melanżu. Kiedy po kilku dniach takich harców czuję że mam dość, że „pij, nie pierdol” już nie posiada takiej siły przebicia, przyznaję sam przed sobą, że muszę trochę odpocząć. Spędzam wtedy parę wieczorów w domu, odżywiam się regularnie, wzbogacając jadłospis o sałatki i owoce, czytam książki, szydełkuję, by w końcu, po tym okresie rozpasania dojść do siebie. Tym czasem, modelki, celebryci, a także jak się zdaje, ludzie z odpowiednim stopniem samodramatyzmu poddają się detoksykacji. Co to jest?
Czytaj dalej Terapie oczyszczania z toksyn. Kasa za nic. (1)